Cześć! :)
Dzisiaj krótko, ponieważ tylko wiersz. Zastanawiam się, czy w ogóle to co ja
nazywam wierszem faktycznie nim jest. No nic.
Pozwól
mi otrzeć wszystkie Twoje łzy,
Unieść kąciki ust,
Wyciszyć krzyki duszy,
Ratować od złego,
Wznieść Twą dumę ponad chmury,
Przyspieszyć bicie serca,
Schwytać Cię w ramiona,
Posadzić na tronie,
Uczynić królową,
Pozwól być częścią Twojego życia,
Tak długo jak tylko zdołam.
Następna notka już w pierwszy, poza wakacyjny dzień.
Trzymajcie się, hej!
~~Zbuntowany Anioł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz