niedziela, 21 czerwca 2015

Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?

Dzień dobry!

Ciągle kusi mnie, by napisać: Witam, ale lekcje polskiego są na tyle interesujące, że wiele, wcześniej nieznanych, zasad wkroczyło w moje życie i zupełnie inaczej patrzę na pewne stwierdzenia.

Zdałam! I muszę wam powiedzieć, że jestem mega pozytywnie zaskoczona… 6 z organów i 5 z gitary. Pod koniec drugiej części jednego utworu zupełenie zapomniałam jakie są nuty i powtarzałam ostatni takt trzy razy… i dostałam 6. To jest takie miłe. Byli naprawdę niesamowicie uprzejmi i chwalili mnie jak nigdy. Dobrze jest usłyszeć, że robisz coś prawidłowo. Szczególnie kiedy jest to coś, co chcesz już zakończyć, mieć to za sobą. Stresowałam się, to fakt, bo rzadko trzęsą mi się dłonie, ale i tak było wspaniale. Jestem z siebie zadowolona i dumna z mojego nauczyciela, który dzielnie wytrzymał tyle lat z takim leniem. Ogromny ukłon w jego stronę.

Wiecie, muszę wam oznajmić, że byłam dzisiaj godzinę wcześniej w Kościele i nie żałuję. Był ksiądz, o którym nieraz zdarzało mi się wspomnieć i nareszcie mówił kazanie… przepiękne kazanie. Uważam, że jest niesamowicie mądrym człowiekiem. To, w jaki sposób wytłumaczył Ewangelię… coś genialnego. Tak cudownie opowiedział o nas samych. Rzekł, że myśmy się do Boga po prostu przyzwyczaili. Kiedy w naszym życiu rozpęta się burza, gdy upadniemy naprawdę nisko… obwiniamy Boga. Mówimy: Gdzie jesteś? Albo: Gdzie byłeś, kiedy było mi źle? Czy może: Nie widzisz, że cierpię? Ale nie zdajemy sobie sprawy z tego, że on to wszystko widzi. On jest. Tylko nie umiemy tego wyczuć. On do każdego z nas mówi: Jestem przy tobie. Po prostu się nie bój i nigdy nie wątpij. I pięknie powiedział, że możemy być smutni, może nawet oburzeni, ale nigdy nie możemy się bać. Lęk nas paraliżuje, ale kiedy poczujemy, że on jest z nami… na pewno ta niepewność odejdzie w bok.
To jest takie genialne! Mówię wam, to nie może być przypadek, to wszystko co ludzie od tysięcy lat przekazują. To nie mogą być nic nie warte słowa. I według mnie nie są. Doceniam mądrość tego człowieka, poważnie, widać, że jest powołany do przekazywania słów płynących z miłości Boga. Było mi bardzo przyjemnie móc go dziś słuchać. Oby więcej takich niedziel.
~~Zbuntowany Anioł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz